Poznajmy się

Miałam to szczęście wychowywać się z podhalanem. Kiedy Runo pojawił się w moim rodzinnym domu byłam pięciolatką. Dorastaliśmy razem. Towarzyszył naszej rodzinie przez wiele lat i choć po nim kochaliśmy jeszcze wiele innych psów (owczarki kaukaskie, bernardyn, dog niemiecki, dalmatyńczyk) to właśnie Runo zaszczepił we mnie tą szczególną miłość do podhalanów. Odkąd pamiętam wiedziałam, że to właśnie one będą towarzyszyć mi w życiu.

 

-Sylwia

 

Najpierw były opowiadania Sylwii o ich "najmądrzejszym na świecie" psie. Gdy już przenieśliśmy się z miasta na wieś i odszedł nasz "miejski" dalmatyńczyk, wybór rasy był oczywisty. Właściwie nie było wyboru A kiedy w naszym domu pojawił się Romek, okazało się, że rzeczywiście jest to dla nas i naszych dzieci pies idealny. A to był dopiero początek...

 

-Tomek

 


Towarzystwo Romka sprawiło, że zachcieliśmy "więcej ". W naszej rodzinie pojawiła się najpierw Raźna, potem Psotna, a wreszcie pierwsze szczenięta . Jesteśmy niewielką, domową hodowlą.
Psy są członkami naszej rodziny. Lubimy spędzać wspólnie czas. Jeździmy z nimi na wycieczki , zabieramy na spacery, zapraszamy do domu (choć tyle roboty ze stróżowaniem ). Wszystkie ukończyły i nadal od czasu do czasu chodzą na szkolenia z zakresu posłuszeństwa (tzw. obowiązek szkolny). Nasze szczeniaki również uczymy pierwszych komend, w czym pomagają dorosłe psy. Sylwia ukończyła kurs instruktora szkolenia psów, aby pogłębiać swoją wiedzę w tej dziedzinie. Nasza córka również z radością trenuje z psami i wszystkim sprawia to podobną frajdę..
Nasze dorosłe psy przechodzą nie tylko obowiązkowe badania w kierunku dysplazji stawów biodrowych, ale również stawów łokciowych oraz badania w kierunku chorób oczu i serca. Chcemy, aby nasze szczenięta przynosiły swoim przyszłym opiekunom tyle radości, ile nasze psy dają nam i dlatego najważniejsze są dla nas ich zdrowie i socjalizacja.

 

-Sylwia i Tomek